Sortowanie
Źródło opisu
Katalog zbiorów
(2)
Forma i typ
Książki
(2)
Literatura faktu, eseje, publicystyka
(2)
Dostępność
dostępne
(1)
wypożyczone
(1)
Placówka
Wyp. 87 (Trawiasta)
(2)
Autor
Koronkiewicz Wojciech (1969- )
(1)
Piotrowski Andrzej (fotograf)
(1)
Zwierzyńska Ewa (1973- )
(1)
Rok wydania
2020 - 2024
(2)
Okres powstania dzieła
2001-
(2)
Kraj wydania
Polska
(2)
Język
polski
(2)
Przynależność kulturowa
Literatura polska
(1)
Temat
Cerkwie
(1)
Cudowne wizerunki
(1)
Miejsca święte
(1)
Mieszkańcy wsi
(1)
Prawosławie
(1)
Regiony przygraniczne
(1)
Życie codzienne
(1)
Temat: czas
2001-
(1)
Temat: miejsce
Podlasie
(2)
Gatunek
Reportaż
(2)
Antologia
(1)
Publikacja bogato ilustrowana
(1)
Dziedzina i ujęcie
Historia
(1)
Podróże i turystyka
(1)
Religia i duchowość
(1)
Socjologia i społeczeństwo
(1)
2 wyniki Filtruj
Książka
W koszyku
Co za piękna, mądra książka! Forma? Jak to u Koronkiewicza: czasem jak powiastka dla trochę większych dzieci. Ale treść? Tu przecież jest cała mistyka Podlasia. To książka nie tyle o kontemplacji ikon, co naszego, „tutejszego”, DNA: splotu nici Zachodu i Wschodu, nie do rozplątania. To tu pod Dąbrową, Orlą, Zabłudowem od wieków jest przecież i Rzym, i Kraków, i Moskwa, i Wilno i Bizancjum. Po co szukać dalej, więcej? Żeby napisać taką książkę trzeba być stąd, z tego trzęsącego się co chwila kolejnym sporem uskoku tektonicznych płyt religii, narodów, kultur. Ale też trzeba lubić ludzi. Koronkiewicz jak nikt umie odmalować ciepłe światło niespiesznych rozmów ludzi pogranicza. Ćwierć wieku temu zostawiłem je, wyjeżdżając w rozkrzyczany świat. Dobrze wiedzieć, że ono wciąż tam jest. Teraz, kiedy ktoś mnie zapyta: „Ale co tam właściwie takiego? O czym jest to twoje Podlasie?” – po prostu podaruję mu tę książkę. SZYMON HOŁOWNIA Dużo tutaj Matek Boskich, zaś rowerowi poświęcił autor zadziwiająco mało uwagi, ale to chyba dlatego, że proste prawdy pociągają go bardziej niż złożone mechanizmy. JACEK PODSIADŁO NOTA O AUTORZE Wojciech Koronkiewicz, urodzony w Białymstoku w kwietniu 1969 roku, syn Janusza i Danuty. Mieszkał po pół roku w Paryżu, Nowym Jorku i Warszawie, ale zawsze wracał. W Białymstoku czuje się najlepiej. Rodzina katolicka, ale dziadek prawosławny. W dodatku maszynista! Na parowozie jeździł. Jak go Babcia zobaczyła, ślub w tydzień był! Wojciech Koronkiewicz jest dziennikarzem. Kiedyś pisał wiersze i malował po ścianach. Filmy kręcił. Teraz wyprowadza psy ze schroniska. Ma piękną żonę, dwoje dzieci i kota. Jeździ rowerem.
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wyp. 87 (Trawiasta)
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 27 (1 egz.)
Książka
W koszyku
Czytanie książki Ewy Zwierzyńskiej przypomina spotkanie przy wiejskiej ławeczce. Ławeczka stoi przy drewnianym płocie. Wszyscy się tu znają. Wiedzą, kto do kogo chodzi. Nawet krowy wracające z pastwiska mają swoje imiona. I wracają zawsze o tej samej porze. Cóż zatem ciekawego może się tu zdarzyć? Wielki świat jest przecież gdzie indziej. Wielki świat pełen szybkich aut, wielkich i ważnych spraw. Wtedy właśnie przychodzi Ewa. Zaś razem z nią opowieść o starej babuleńce i całowaniu kamiennej baby, o dziadku co w deszczu kanie zbierał, o chłopie porwanym przez UFO podczas dojenia krów, o małpie wodnej, o myśliwym co do krzyża strzelał, o winie gotowanym z pietruszką. Bardzo dobrze się słucha tych opowieści. Ewa potrafi tak opowiadać, że z tej ławeczki przy płocie widać cały świat. I do tamtego wielkiego i ważnego wcale nie tęskno. WOJCIECH KORONKIEWICZ, dziennikarz, autor m.in. Podlasie zdrowo zakręcone Książka ta powstawała w ciągu dekady moich wędrówek po Podlasiu. Odwiedzałam miejsca obowiązkowe dla każdego podróżnika docierającego na Podlasie, takie jak Święta Góra Grabarka czy Wierszalin, ale nierzadko też zbaczałam na drogi mniej oczywiste, drożyny zaledwie widoczne, prowadzące do ludzi i miejsc, o których nie ma ani słowa w żadnych przewodnikach. Pozornie zwykłe„morze trzcin” czy „stara lipa” urastały w moich oczach do rangi mitycznych odległych oceanów i egzotycznych lądów, w których szukałam duszy Podlasia, ukrytej pod dostrzegalną dla każdego powierzchnią. Jaka ta dusza jest? Wielokulturowa czy ksenofobiczna, tradycyjna czy odcinająca się od swoich korzeni, chlubiąca się nieskażoną przyrodą czy przeobrażana przez cywilizacyjne procesy, zmieniające jej kulturowy krajobraz i mentalność? Wraz z mnogością i różnorodnością szlaków, wybrałam równie niejednorodną formę ich opisania. Kolejne reportaże, eseje, zasłyszane historie i opowieści są jak migawki z zastanego świata, który mieni się różnymi kolorami. Jest w nich miejsce dla tonów jasnych i tych ciemniejszych, dla przeszłości i teraźniejszości, która wyznacza kierunek dla tego, czym Podlasie będzie jutro. Za każdym razem, gdy ruszałam w drogę, kołatały mi w głowie słowa Zygmunta Glogera: „Zamiast szukać dziwów świata, po udeptanych szlakach brodzimy tylko, przez piaski, bagna i manowce omijane przez wszystkich, wpatrując się w dno rzek modrych, w łąki i gaje, w ludzi, którzy należą jeszcze do otaczającej natury, w ich chaty i stare cmentarzyska”. Zapraszam na wędrówkę po obrzeżach świata, po krainie błota i mgły…
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wyp. 87 (Trawiasta)
Wszystkie egzemplarze są obecnie wypożyczone: sygn. 308 (1 egz.)
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej